Eleganckie wnętrza, spójna identyfikacja wizualna, ale przede wszystkim pyszne i piękne ciastka, które cieszą podniebienia warszawianek i warszawiaków. A także osób, które odwiedzają Warszawę, bo wizyta w cukierni Lukullus bywa punktem obowiązkowym wycieczki do stolicy. Wiecie, że Polska przed wojną była cukierniczą potęgą? Wystarczy pójść do jednej z sześciu cukierni Lukullus, by się przekonać, że nadal nią jest. Rozmawiamy z właścicielami cukierni – Albertem Judyckim i Jackiem Malarskim.

Udostępnij