Dzisiejszy spacer jest dla mnie szczególny. Z kasztanami w kieszeni oprowadzę Was po jednym z najpiękniejszych, a jednocześnie dosyć niedocenianych zakątków Gdańska - Jaśkowej Dolinie, miejscu zanurzonym w lesie, pełnym perełek architektury. Jesień to szczególnie łaskawa pora roku dla tego miejsca, wille z końca XIX wieku najpiękniej prezentują się pośród drżenia złotych liści i w miękkim, malarskim świetle.

Udostępnij