Wielobarwna tęcza skąpana we mgle, grenlandzki lodowiec, instalacje świetlne czy kolor, który sprawia, że widzimy w czerni i bieli. To prace - eksperymenty, prowokacje - Ólafura Eliassona, wybitnego artysty, którego prace można podziwiać w londyńskim TATE MODERN. Może bilet do Londynu okaże się świetnym pomysłem na gwiazdkowy prezent last minute?
Zmiana w świecie to zmiana twojego doświadczania świata - mówi Ólafur Eliasson, architekt i multidyscyplinarny artysta. U podstaw jego twórczości leży oddanie władzy odbiorcy - to, co widzisz, i zaufanie tej wizji, zależy od ciebie. Ta relacja z kolei wyzwala zaangażowanie - w percepcję i w działanie. W tym założeniu tkwi coś fundamentalnego, niczym prawa przyrody. Wszak ani natura, ani człowiek nigdy nie są bierne - zawsze są w relacji wzajemnego oddziaływania. Eliasson, ukształtowany przez surowy krajobraz Islandii, szuka zależności między światem natury i geometrii a percepcją człowieka. Bada nicość, nieobecność, światło. Słynna jest jego seria Waterfall, w której umieszcza naturalnej wielkości wodospad w ikonicznych lokalizacjach (pod mostem brooklyńskim, w Wersalu) konfrontując siły natury z rozmachem ludzkiej cywilizacji. W Tate Modern stworzył iluzję sztucznego, zachodzącego słońca (The weather project, 2013), która przyciągnęła tłumy, teraz powraca z szeroką prezentacją swoich prac. Wystawa "In real life" pokazuje ponad 40 prac artysty, od wczesnych eksperymentów artystycznych, poprzez niezliczone modele, prace związane z grenlandzkim lodowcem, po zamaszyste realizacje architektoniczne.
Jeśli nie zdążycie na wystawę, koniecznie zobaczcie odcinek serialu Abstrakt. Sztuka Designu na platformie Netflix poświęcony Olafurowi - prawdziwa perełka!
Olafur Eliasson: In real life
11 lipca 2019 – 5 stycznia 2020
Tate Modern, Londyn