PURO Wrocław: HINT Food & Drinks by BUCK.Studio
Skąd się wziął pomysł na HINT? Z impulsu, jednej myśli lub motywu estetycznego, który potem rozwijaliście, czy dogłębnej analizy?
Bardzo podoba nam się filozofia PURO „We put U at the center”. To, że PURO przykłada dużą wagę do lokalnego kontekstu, charakteru miejsca, w którym się znajduje i dzięki temu oferuje swoim gościom możliwość poczucia atmosfery miasta w lokalnym, autentycznym wydaniu. Szukając pomysłu na nowe bistro we wrocławskim PURO skupiliśmy się przede wszystkim na tym, żeby zidentyfikować te mniej turystyczne aspekty Wrocławia. Zależało nam na wybraniu jednego konkretnego elementu, który niekoniecznie jest widoczny na pierwszy rzut oka, a jednak stanowi ciekawy punkt odniesienia do spojrzenia na miasto z nowej, bardziej lokalnej perspektywy.
Jak wyglądał proces researchu, szukania informacji i inspiracji dla HINT? Zaskakująca może wydawać się morska - w odcieniach błękitu i zieleni - kolorystyka kafli, które mocno dominują we wnętrzu. Skąd wziął się na nie pomysł?
Research zaczęliśmy od spaceru. Jednak nie takiego, którego celem był Rynek czy inne pobliskie atrakcje turystyczne. Zależało nam na tym, by zajrzeć głębiej w tkankę Wrocławia. Oko turystów i mieszkańców najczęściej zatrzymuje się na współczesnych, efektownych budynkach i wyremontowanych elewacjach historycznych kamienic. Niestety, im dalej od centrum, tym budynki są mniej zadbane i wciąż czekają na remont. Jest jednak element, który łączy wiele z nich i świadczy o jakości lokalnej architektury oraz niezwykłej historii Wrocławia. To bardzo często spotykana we wrocławskich zabytkowych kamienicach i budynkach usługowych szkliwiona, kolorowa glazura. Dekorowano nią klatki schodowe, obkładano piece grzewcze w mieszkaniach, była stosowana w detalach i wykończeniach elewacji w formie szkliwionych cegieł klinkierowych. Burgund, musztardowa żółć, morski granat, lazurowy błękit czy butelkowa zieleń to często spotykane odcienie. Wybraliśmy te z nich, które dobrze komponowały się z pozostałymi materiałami we wnętrzu HINT - przede wszystkim z naturalnym dębowym fornirem obecnym na ścianach i w elementach mebli.
Projektujecie kompleksowo, od konceptu, przez architekturę, po nazwę i strategię komunikacji. Jakie elementy konceptu HINT są Waszego autorstwa?
Dla HINT zaprojektowaliśmy nowe wnętrze ale także nazwę, uniformy dla obsługi, elementy strategii komunikacji, logotyp oraz szereg elementów identyfikacji wizualnej - między innymi karty menu nawiązujące wizualnie do kafli.
Co więc oznacza nazwa HINT?
HINT to po angielsku wskazówka, podpowiedź. Chcieliśmy, by nazwa nowego bistro zawierała sugestię, iż PURO chętnie podpowiada swoim gościom, jak i gdzie najlepiej spędzić czas, aby w pełni poczuć atmosferę odwiedzanego miasta. Taka wskazówka we wskazówce :)
Dominiko, oprócz architektury studiowałaś także food design. Macie na swoim koncie dużo realizacji lokali gastronomicznych. Jak się projektuje przestrzenie kulinarne? Gdzie sięga Wasza interwencja, z kim współpracujecie w procesie projektowym - czy rozmawiacie z szefem kuchni o menu, obsługą o ergonomii i przestrzeni lokalu, badacie aktualnych/potencjalnych klientów, ich percepcję miejsca i potrzeby? I co oznacza dla Was termin food design - czy wnosi nową jakość, wartości?
Faktycznie wyspecjalizowaliśmy się w projektowaniu konceptów kulinarnych i lokali gastronomicznych. Studia w zakresie food design to jeden z elementów naszej edukacji. To wiedza o tym, jak abstrakcyjny pomysł - interesującą kulinarną myśl- zamienić w realne gastronomiczne przedsięwzięcie. Równie ważna jest jednak dla nas praktyka i zdobywanie codziennego doświadczenia. Stale staramy się dowiedzieć czegoś nowego o gastronomii i restauracjach. Często podróżujemy, odwiedzamy nowe miejsca i po prostu jemy.
Każdy nasz projekt to wynik pracy zespołowej - dialogu z inwestorem i pozostałymi zaangażowanymi osobami. To prawda, że szczególnie lubimy spotkania i pracę z szefami kuchni. Wielu z nich to niezłe oryginały obdarzone ciekawą osobowością, a bardzo często także sporym ego :) Naszym zadaniem jest opracowanie konceptu, który stanie się płaszczyzną porozumienia - między ludźmi, jedzeniem i przestrzenią. Rozmawiamy i konsultujemy się ze wszystkimi osobami, które będą odpowiedzialne za codzienne funkcjonowanie projektowanego przez nas miejsca, a więc także z obsługą. Analizujemy, kim będą potencjalni klienci i zastanawiamy się nad najlepszym sposobem, by do nich dotrzeć. Sprawdzamy, czego brakuje na lokalnym rynku lub co można zrobić lepiej. Nie praktykujemy jednak badań w postaci ankiet czy testów. Uważamy, że w przypadku autorskich, indywidualnie tworzonych miejsc, liczy się przede wszystkim konsekwencja w ich projektowaniu, prowadzeniu i funkcjonowaniu. Takie podejście pozwala skupić wokół restauracji grupę świadomych, wiernych gości; ilościowe wyniki testów przyciągają przypadkowe osoby i nie budują jakości, o którą nam chodzi.
Mówicie o sobie, że projektujecie doświadczenia. Na czym polega ten proces?
Według nas projektowanie doświadczeń najlepiej oddaje to, czym się zajmujemy. Z wykształcenia jesteśmy architektami, ale architektura czy aranżacja wnętrz jest tylko jednym z elementów naszych projektów. W przypadku lokali gastronomicznych to właśnie całościowe doświadczenie, a nie wygląd krzesła czy kolor ścian decyduje o tym, czy chcemy do danego miejsca wrócić, czy się z nim identyfikujemy. Jako projektanci takich miejsc analizujemy i planujemy nie tylko aspekty przestrzenno-estetyczne ale także menu, ofertę, adekwatność jakości do ceny, obsługę, nazwę, komunikację i identyfikację wizualną czyli wszystkie elementy i detale, które składają się na atmosferę i doświadczenie danego miejsca.
Jak działają miejsca, które tworzycie? Czy sami z nich korzystacie?
Jasne! Wyznajemy zasadę, że nie zaprojektujemy miejsca, do którego sami nie chcielibyśmy chodzić. Zdarza się więc, że odmawiamy pracy nad projektami, z którymi nie jest nam po drodze. Nasze projekty - choć często dość oszczędne wizualnie - są złożone koncepcyjnie i wydaje nam się, że ich sukces tkwi przede wszystkim w dbałości o detale. Mamy dużą frajdę z tego, że stworzone przez nas przestrzenie cieszą się popularnością - nie tylko ze względu na chwilową modę, ale dlatego, że stają się charakterystycznymi i integralnymi elementami oblicza miasta.
Pawła Włodkowica 6
PURO Wrocław
phone 71 772 51 65
godziny otwarcia: pn-niedz 12-23
fot. zdjęcia przestrzeni (1,5): archiwum PURO Hotels, detale (2,3,4,6): PION Basia Kuligowska, Przemysław Nieciecki
*BUCK.Studio - studio projektowe, założone w 2008 rok przez Dominikę i Pawła Buck. Wielokrotnie nagradzane, specjalizuje się w projektowaniu konceptów, wnętrz, mebli i identyfikacji wizualnej dla lokali gastronomicznych i usługowych.
Podobne artykuły
- Art
- People
- News
- Polska
Pracuję intuicyjnie. Rozmowa z Jakubem Glińskim
- Trend
- People
- Polska
Lukullus - pyszne i piękne ciastka z Warszawy
- Trend
- Art
- People
- News
- Polska