Jeśli zwiedzacie Wrocław latem, to przypuszczam, że trudno będzie Was wyciągnąć z urokliwego ogrodu PURO. Otwarty na zieloną promenadę nad fosą jest enklawą ciszy i przyjemnego chłodu w centrum miasta. Ale postaram się podsunąć kilka mocnych argumentów, byście wystawili nos chociażby na najbliższą okolicę nazywaną Dzielnicą Czterech Świątyń.
PURO Walks: WROCŁAW. Dzielnica Czterech Świątyń
Wrocławski PURO Hotel znajduje się na terenie Dzielnicy Czterech Świątyń, więc na spacer możecie wybrać się nawet w kapciach. To zwyczajowa nazwa parceli w centrum Wrocławia rozpościerającej się między ulicami Kazimierza Wielkiego, Świętego Mikołaja, Pawła Włodkowica i Świętego Antoniego. Swoją etymologię zawdzięcza znajdującym się na jej obszarze świątyniom różnych wyznań - zbudowanych wobec siebie w odległości nie dalszej niż 300 metrów. Są to prawosławny sobór Narodzenia Przenajświętszej Bogarodzicy (1) (powstały na przełomie XV i XVI), kościół św. Antoniego z Padwy (2) - świątynia rzymskokatolicka (najstarszy we Wrocławiu kościół barokowy z końcówki XVII wieku), kościół ewangelicko-augsburski Opatrzności Bożej (3) (wzniesiony 1750 r.) oraz Synagoga pod Białym Bocianem (4) (uroczyście otwarta w kwietniu 1829 roku). Owa Dzielnica Czterech Wyznań nie jest jednostką administracyjną, a jedynie zwyczajową nazwą tego obszaru Wrocławia wchodzącego w skład ścieżki kulturowej, wpisanej do rejestru zabytków i uznanej za pomnik historii. Nazwa ta pojawia się w dziejach stolicy Dolnego Śląska dopiero w połowie lat dziewięćdziesiątych, a jej symbolika podkreśla wielonarodowościowy charakter młodego Wrocławia, którego historię czas na nowo postanowił odmierzać po II wojnie światowej.
Spacerując po św. Antoniego, Włodkowica, czy Ruskiej warto spoglądać do góry, romantycznie mieszają się tutaj style architektury klasycyzującej, secesyjnej i modernistycznej. Na pewno stratą czasu nie będzie odwiedzanie przyległych podwórek, które ukrywają równoległe światy. Najwięcej emocji, szczególnie wśród aktywnych użytkowników Instagrama, wzbudzi tak zwany pasaż neonów (5) (wejście od ul Ruskiej 46 i św. Antoniego 23), którego fasady, od parteru aż po wysokie czwarte piętro, zdobią ocalone wrocławskie neony z lat 60. i 70. - o tym zjawisku pisaliśmy już tutaj. W tym podwórku możecie odwiedzić Recepcję (6), czyli punkt informacyjny Strefy Kultury Wrocław, przestrzeń wystawienniczą i coworkingową, która od czasu do czasu zamienia się też w imprezownię.
Kolejnym podwórkiem, do którego warto zajść jest Pasaż Pokoyhof (7)- zbudowany w 1910 roku, swoją dawną świetność odzyskał po gruntownym remoncie zakończonym w 2013. To perełka architektoniczna, atrakcyjna również ze względu na życie nocne trwające z niezmienną intensywnością przez cały tydzień. To w tym kwadracie przy św. Antoniego 2/4 już od rana karmi śniadaniami i mami pachnącym pieczywem bistro Charlotte (8). Potem dołączają do niej między innymi Rumbar (9) - czyli wrocławska ambasada rumu, w której można skosztować blisko 150 jego rodzajów i zjeść dania z dużą ilością ryb oraz owoców morza, pełne aromatycznych przypraw rodem z cieplejszych stref klimatycznych. Zapamiętajcie ten adres, bo to jedna z lepszych lokalizacji we Wrocławiu, która późno wieczorem nakarmi was uczciwie i smakowicie! A jeśli będziecie chcieli spalić od razu trochę kalorii, po sąsiedzku jest legendarna Szajba (10)- klubokawiarnia, w której przetańczycie całą noc.
Wracając na chwilę na ulicę św. Antoniego i znów wchodząc w sąsiadujące z Pokoyhofem wąskie przejście dostaniecie się na podwórko, którego centralnym punktem jest monumentalna Synagoga Pod Białym Bocianem. Rozgoście się w ogródku kultowej studenckiej Mleczarni (11) lub nowo otwartych Zbawców Win (12). Czas w cieniu starego kasztana i połyskujących w słońcu fasad płynie zupełnie innym rytmem.
Dzielnica Czterech Wyznań to również obfitość, jeśli chodzi o kulinarne religie - swoje mekki odkryją tu ci, którzy modły wznoszą do pizzy i pasty - znajdziecie je w Vaffanapoli (13) (Włodkowica 13), Margherita (14) (Krupnicza 10), Domku nad Fosą (15) (róg Krupniczej i Podwala), AleBrowarze (16) (Włodkowica 27), gdzie połączycie pizze z rzemieślniczym piwem z browaru o tej samej nazwie. Kochający kuchnie z Azji powinni skierować się do Ośmiu Misek (17) (Włodkowica 27) - restauracji z azjatyckim fusion, gdzie bao, pad thai, curry, czy ramen przyrządza się z europejską fantazją. Jeśli kochacie sushi, w pobliżu macie bar, który jest gastronomicznym zjawiskiem na skalę Europy. Noriko Sushi (18) (Plac Wolności 7) z ośmioma miejscami dla gości i szefem kuchni serwującym ortodoksyjną wersję japońskiego sushi. Lunch lub kolacja w Noriko opiera się o wysokiej jakości ryby podawane głównie w formie przygotowywanych po sobie pojedynczych nigiri. Uwierzcie, nigdzie w Polsce nie spróbujecie takich rzeczy! A jeśli ślinka Wam cieknie na tex-mex - swoje kroki skierujcie do Panczo (19) (Św. Antoniego 35/1A), w przypadku zapotrzebowania na amerykańską klasykę - znajdziecie tu jeden z lokali burgerowego Pasibusa (20)( (ul. Włodkowica 37), a jeśli wolicie pozostać w polskich klimatach - idealna będzie Restauracja Jasna (21) (Włodkowica 18) bazująca na regionalnych produktach i recepturach rodem z kuchni Górnego i Dolnego Śląska. Na deser koniecznie wpadnijcie do Krasnolóda (22) po wyroby wrocławskich lodowych rzemieślników.
Przedłużeniem idei różnorodności wyznań oraz takich wartości jak szacunek i tolerancja jest ciągły rozwój Dzielnicy Czterech Świątyń, także w kontekście licznych wydarzeń kulturalnych. Odbywają się tu: Święto ulicy św. Antoniego, Lato w Synagodze pod Białym Bocianem, Festiwal Kultury Żydowskiej Simcha. U zbiegu ulic Kazimierza Wielkiego i św. Antoniego jest też legendarne Kino Nowe Horyzonty (23), które mimo iż swoimi gabarytami przypomina multiplex, to repertuarem nawiązuje do stylistyki kin studyjnych. To tutaj odbywa się letni Festiwal Nowe Horyzonty, jesienny American Films Festiwal, wiosenny Bike Days i cyklicznie powracające pokazy Films For Food, które mam przyjemność współtworzyć. Wniosek jest jeden - kiedykolwiek zabookujecie swój pobyt we wrocławskim PURO, z pewnością najbliższa okolica nie pozwoli Wam się nudzić.
Miejsca & adresy:
1. Sobór Narodzenia Przenajświętszej Bogarodzicy, Świętego Mikołaja 40
2. Kościół św. Antoniego z Padwy, Świętego Antoniego 30
3. Kościół ewangelicko-augsburski Opatrzności Bożej, Kazimierza Wielkiego 29
4. Synagoga pod Białym Bocianem, Pawła Włodkowica 7
5. Pasaż neonów, Ruska 46 and św. Antoniego 23
6. Recepcja, Ruska 46C
7. Pokoyhof, Świętego Antoniego 2/4
8. Charlotte, Świętego Antoniego 2/4
9. Rumbar, Świętego Antoniego 2/4
10. Mleczarnia, Włodkowica 5
11. Zbawcy Win, Włodkowica 9
12. Vaffanapoli, Włodkowica 13
13. Margherita, Krupnicza 10
14. Domek nad Fosą, skrzyżowanie Krupnicza/Podwale
15. AleBrowar, Włodkowica 27
16. Osiem Misek, Włodkowica 27
17. Noriko Sushi, Plac Wolności 7
18. Panczo, Św. Antoniego 35/1A
19. Pasibus, Włodkowica 37
20. Jasna, Włodkowica 18
21. Krasnolód, Włodkowica 25
22. Kino Nowe Horyzonty, Kazimierza Wielkiego 19a-21
Tekst:
Agnieszka Szydziak - smakoszka o odpowiedzialnym podniebieniu, animatorka kultury kulinarnej Wrocławia, redaktor naczelna Have a Bite, specjalistka od gastronomicznego marketingu.
Zdjęcia:
Agnieszka Szydziak oraz dzięki uprzejmości restauracji i instytucji
Podobne artykuły
- Trend
- People
- Polska
Poznaj nieznajomych. Timeleft w Polsce
- Trend
- People
- Polska
Rozmówki hotelowe Grammar Mammy
- Art
- Trend
- News