Barwy, architektura, ludzie… Tylko głębokie odczucie miasta pozwala oddać wszystkie jego smaki i tekstury. O wyjątkowym wnętrzu PURO Gdańsk rozmawiamy z jego projektantami, Regisem De Salles’em i Simonem Flintem ze studia DeSalllesFlint*.
PURO Gdańsk: Wchłaniając miasto
PURO: Projektujecie m.in. przestrzenie mieszkalne i hotele na całym świecie. Co było wyjątkowego w tworzeniu wnętrza PURO Gdańsk?
DeSallesFlint: Po pierwsze – koncept PURO Hotel. Świeże podejście do hotelarstwa i niezwykły nacisk na obsługę klienta prawdziwie nas zainspirowały. Po drugie – miasto Gdańsk, a w szczególności położenie hotelu na malowniczej Wyspie Spichrzów. Zarówno koncept, jak i lokalizacja hotelu były niezmierzonym źródłem inspiracji do stworzenia wielu aspektów hotelowego wnętrza.
Co było Waszą główną inspiracją? Historyczne otoczenie, lokalne materiały?
Powiedziałbym, że miasto Gdańsk jako całość. Jego architektura, dziedzictwo Wyspy Spichrzów, klimat i oczywiście ludzie. Wszystko to, ale i wiele innych rzeczy, dostarczyło nam mnóstwa pomysłów i inspiracji. Trudność polegała na przefiltrowaniu tego wszystkiego i wdrożeniu pomysłów do projektu w taki sposób, by nie zmienić określonego już stylu hotelu. Jako projektanci wiemy, jak niesamowicie ważne jest, by goście hotelu wyczuwali nastrój miejsca zarówno podczas dłuższego pobytu, jak i krótkiej wizyty.
Jak wyglądał proces reaserch’u poprzedzający wykonanie projektu? Od czego zaczęliście?
Wzięliśmy głęboki oddech i próbowaliśmy połączyć się z otoczeniem, chłonąc je wszystkimi zmysłami. Robiliśmy miliony zdjęć i dosłownie zanurzyliśmy się w atmosferze miasta. Tylko tak mogliśmy je naprawdę odkryć i poczuć inspiracje.
Jakie materiały i kolory zastosowaliście w projekcie i dlaczego?
Wyspa Spichrzów była naszym pierwszym przystankiem. Rozmyślaliśmy o spichlerzach, które niegdyś na pełnych obrotach działały na wyspie, a przed naszymi oczami pojawiały się żurawie i krążki linowe… stąd pomysł na oprawy oświetleniowe w atrium. Worki ze zbożem, z kolei, zainspirowały nas do użycia tkanin z naturalnych włókien takich jak bawełna, wełna, len i skóra. Pomysły na twarde wykończenia wykonane z drewna bądź stali zaczerpnęliśmy z samych spichlerzy!
Jeśli chodzi o kolory, wszystko skupiło się na połączeniu kolorystyki miasta, jego starej części i Wyspy Spichrzów. Jest oczywiście czerń i terakota, ale również kolorowe i żywe odcienie zabytkowych budynków Starego Miasta. Paleta kolorów użyta w tym projekcie jest idealnym odzwierciedleniem tego, w jaki sposób nasze zmysły wchłonęły Gdańsk.
Czy wydarzyło się coś ciekawego podczas realizacji projektu?
Mieliśmy dużo szczęścia przy tym projekcie. W zasadzie cały proces przebiegł bardzo gładko z kilkoma niewielkimi trudnościami. Być może, patrząc wstecz, idea mostów przy windach była nieco zbyt śmiała! Nie były one częścią oryginalnego projektu, jednak wpadliśmy na pomysł wykorzystania ich jako punktów widokowych. Chcieliśmy, aby mosty biegły aż do przeciwległej betonowej ściany, lecz nasza wizja spotkała się ze sporym sprzeciwem. Ostatecznie (po wielu dyskusjach) mosty zachowano, niestety znacznie mniejsze! :)
* DeSallesFlint to studio projektowania wnętrz specjalizujące się w tworzeniu przestrzeni hotelowych i mieszkalnych, oferujące pełną obsługę projektu od koncepcji do realizacji. Jak sami mówią: "Nasz design jest nowoczesny, wyróżniający się i dostosowany do charakteru każdego projektu. Podchodzimy do każdego zlecenia jako do twórczej współpracy z naszymi klientami”.
Podobne artykuły
- News
- Gdańsk
Szekspir w sercu Trójmiasta
- News
- Gdańsk
Retro Spacery. Duchologia gdańska
- News
- Gdańsk