PURO Culinary: HINT Wrocław. Dobre jedzenie od zaraz!

Idea „dla każdego coś miłego” już od progu HINTa oznacza obfitość. Ale nie obawiajcie się, że czeka Was opasłe menu. Spis dań ma przejrzysty układ, dlatego od razu pokieruje Was do sekcji, na którą akurat najbardziej macie ochotę. Czy będzie to coś małego, zdrowego, większego, pysznego albo słodkiego, zależy od Was - jedno jest pewne - na pewno odnajdziecie w HINT smaki inspirowane street foodem z całego świata. PURO łamie tutaj schemat kuchni hotelowych, które przez ostatnie trzydzieści lat w Polsce funkcjonowały z przeświadczeniem, że dostarczać powinny swoim gościom fine diningowego katharsis, jednocześnie, przez wysokie ceny i skomplikowaną formułę, serwując jego reglamentowany charakter. HINT na dobre jedzenie nie każe czekać jak na święto - jest ono dostępne od śniadania, przez lunch, po kolację. Klasyczny comfort food dopieszcza kubki smakowe aromatycznymi przyprawami z Bliskiego Wschodu, pięcioma smakami z Azji, chrupiącymi i tłuściutkimi klimatami zza Oceanu. To HINTa przepis na sukces w Mieście Spotkań i w samym sercu wielokulturowej Dzielnicy Czterech Wyznań.

Jeśli ma być komfortowo, nie odmawiajcie sobie przyjemności jedzenia rękami - tutejsze dania leżą w dłoniach idealnie! Pytając retorycznie, któż wzgardzi chwyceniem w palce i zamoczeniem w sosie jędrnej, panierowanej w chrupiącym panko, krewetki? Szef kuchni zachęca również, by tatar z siekanego łososia umieścić w środku serwowanej do tego dania grillowanej pity i wszamać tak, by smak ryby, szalotki, cytryny i koperku wszedł w jak najbliższą koegzystencję. Na myśl o pomarańczowych frytkach z batatów lub o przekąskach z wegańskiej deski do wina (boczniaki w panierce, hummus, cheddar, majonez z nasionami kopru) porzucicie skłonności do jedzenia sztućcami.

Ale żeby nie było, że przyjemność to wyłącznie to, co słodkie i tłuściutkie, w HINT zajrzyjcie koniecznie do dań pod hasłem „coś zdrowego”. Jest w czym wybierać, a wszystkie propozycje powalą Was ilością kolorów, form i struktur. Przy tym niemożliwe jest się nimi nie najeść - to naprawdę duże porcje. Wyobraźcie sobie delikatnie zgrillowane kawałki łososia i dorsza z sałatami, marynowanym fenkułem oraz focaccią tutejszego wypieku lub wątróbkę drobiową zestawioną z odświeżającym arbuzem, fetą i vinegrettem malinowym. Warto zaznaczyć, że szef kuchni bardzo dobrze zadbał o wegetarian i wegan proponując ciekawe opcję - tworząc z HINTa jeden z najlepszych na roślinne ucztowanie adresów we Wrocławiu. Zasmakujecie tu tortilli z hummusem, baba ghanoush z umamicznymi dodatkami, sałatki z pieczonymi batatami i sosem sataj, czy mango sticky rice.

Ponadto w każdy poniedziałek na Facebooku HINTa możecie poznać trzy dania, które serwowane są do piątku w ramach lunchu (między 12.00 a 17.00) - zawsze to danie mięsne i wegetariańskie, rybne lub wegańskie. Warto się tematem zainteresować, także ze względu na to, że wszystkie opcje, które serwuje tutejsza kuchnia możecie zamówić na wynos. Więc jeśli jesteście w biegu i potrzebujecie przechwycić coś na trasie - zadzwońcie, zamówicie i obierzcie o dogodnej porze.